Smażony oscypek z musem malinowym,,,,,,

Dzisiaj połączenie dwóch smaków.Słonego oscypka i kwaskowych malin.Dla mnie to ciekawe połączenie.Maliny same w sobie są lekko kwaskowe , ale w połączeniu ze słonym oscypkiem dają oryginalny i ciekawy smak.Ja dostałam oscypka w prezencie od siostry,która była w górach więc postanowiłam zaryzykować z tym przepisem.Nie żałuje bo jak dla mnie pychota.Zapraszam do przepisu.

Na początku zrobiłam malinowy mus,ponieważ on wymaga schłodzenia w lodówce.

      
   Mus Malinowy:

- maliny
- cukier 1 łyzeczka
- sok z cytryny

Maliny wkładamy do garnka i gotujemy ,aż się całkowicie rozpuszczą.Ja je rozgniotłam widelcem.Następnie dodajemy cukier i sok z cytryny ,mieszamy i gotujemy do czasu kiedy cukier nam się całkowicie rozpuści.Odstawiamy do wystudzenia i wystudzone wkładamy do lodówki.

  Oscypek 

Oscypka kroimy w plastry mniej więcej 1 centymetrowe.Obtaczamy go w jajku i bułce tartej i smażymy na rozgrzanym oleju z obu stron ,na złoty kolor.Oscypka podajemy na ciepło .

SMACZNEGO :-)